Mulat jest uparty.
To już fakt potwierdzony.
Zamiast ułatwić rodzicom życie i wyjść jak człowiek, to ten twardo siedzi i ani myśli współpracować.
A biedna Marjanna jeździ do szpitala codziennie i deformuje sobie lewe biodro na szpitalnej leżance.
Dziś pobiła wszelkie rekordy, bo zapis KTG trwał grubo ponad godzinę.
Nie, nic się nie martwcie – zapis jak zwykle książkowy – tylko cholerna maszynka co chwilę przycinała papier.
Aż zaniepokojony Małżonek zaczął słać SMSy 'Jesteś tam jeszcze?’
Gdyby się ktoś zastanawiał po kim to dziecko takie uparte, to odpowiedź jest całkiem prosta – po mamie!
Bo Marjanna znowu wróciła do domu.
Wynegocjowała jeszcze jeden dzień… a już jej Pani Lekarz miejsce na porodówce chciała załatwić i szykowała kroplówkę z oksytocyną.
Ale, że od wczoraj wyraźnie coś się dzieje, a przeprowadzone badanie powinno jeszcze sprawie dopomóc, to się Marjanna zaparła wszystkimi odnóżami i podpisała, że rozumie zagrożenie przedwczesnego odklejenia łożyska i zgonu wewnątrzmacicznego płodu.
I teraz czeka spokojnie na rozwój akcji.
No, spokojnie to też dość duże słowo, bo od wyjścia ze szpitala całkiem boleśnie ją skurcza co jakiś czas i szanse na powodzenie są znaczne.
A gdyby nie, to jutro z samego rana melduje się na porodówce.
I Mulat, chcąc czy nie chcąc, przywita się z wielkim światem :)
Małgorzata Cięciel via Facebook
nareszcie!
Ewa Polak via Facebook
ja wiem:)
a Mulat wie?
Ania Omokwo via Facebook
Ty naprawde oszolom jestes :-) powinnas zostac w tym szpitalu tak na wsiaki sluczaj jak mowia starozytni amerykanie :-)
Natalia Ejsymont via Facebook
Mulat zdrowy? Zdrowy. Marianna zdrowa? Zdrowa. To po jakiego pioruna w szpitalu siedzieć?
Joanna Ciesielska via Facebook
Alleluja :) Powodzenia
Małgorzata Grędziok Ćwiękała via Facebook
lepiej w domu niz tam lezec,cos o tym wiem,powodzenia i trzymam kciukasy z rozwiniecie akcji
Karolina Kołodziej via Facebook
Powodzenia ! Oby było szybko i bezboleśnie
Paulina Bednarska via Facebook
Jezu nareszcie masz dzis o 20 jechać do bielańskiego i nam foty wysyłać ze juz jest po albo w trakcie aLBO NIE WIEM
Magda Zienkiewcz via Facebook
oooo.. =) wzruszyłam się :) trzymam mocno kciuki!
Anna Węcław via Facebook
Rany, predzej ja urodze choc w ciazy nie jestem… Marianko, szybkiego i sprawnego rozpakowania!!
Joanna Marlewska via Facebook
No w końcu :)
Karola
No i wreszcie. Ileż to można czekać. :) Czyli, ze mam zyczyc powodzenia na jutro, tak? :)
Kasia K.
Uparte dziecię, ileż osób niecierpliwie czeka na rozwój akcji!! Marjanno, dawaj do szpitala, niech już się nie gnieździ, niech ujrzy światło dzienne, jest tak pięknie na zewnątrz! :)Trzymam kciuki!
Bogusia Karolina Hryńczuk
Bo to bardzo mądre dziecko jest :) gdzie sie bedzie spieszyć…dopiero ciepło sie zaczyna robic.Trzymam Kciuki oba -za szybko ,sprawnie i zdrowo :*
Ane Mos via Facebook
Marjanka drażnij brodawki, dosiądź małżonka- jeśli coś się dzieje, tylko brak tej iskry to pewnie pomoże ;)
Marjanna B. via Facebook
Ane Mos – 'dosiądź małżonka’… brzmi jakbym musiała się wdrapać na Mont Everest, co najmniej ;)
Na razie się zastanawiam czy mam siłę zrobić sobie kanapkę :P
Sabina Kasoń via Facebook
Trzymamy kciuki, żeby było już i szybko i bez bólu i bez komplikacji. I dawaj znaki życia :)
Aneta Barańczuk via Facebook
Mulat uparty jak ja…. miałam się urodzić 6 a siedział am w brzuchu do 20 maja.
Małgorzata Szabelska via Facebook
I jak? Pojechałaś w końcu do szpitala?
Marjanna B. via Facebook
Małgorzata – w końcu pojadę, najpóźniej jutro rano ;)
Agnieszka De via Facebook
czekamy na zdjecia… naturalnie dziecka, akcja mniej wazna :) powodzenia !!
Karolina Buczkowska via Facebook
To Mąż mia racje, że Mulat wyjdzie 20-stego :) powodzenia !!
Ewa
Gratulacje ze wszech sił. Zdrówka dla Małej i dla Mamy, tylko nie wiem jak się przyzwyczaję do tego,że Mulat to panienka.