Page 1

Co ma Marjanna najlepszego…

– Mamo, a co ty lubisz w sobie najbardziej? – zapytała Marjannę przed chwilą Córka Marjanna zamyśliła się na chwilę i, nie znajdując żadnej sensownej odpowiedzi, powiedziała: – A jak myślisz kochanie? Córka spojrzała na matkę z rezygnacją, mówiąc: – […]

Coś optymistycznego

Marjanna odpoczywała sobie w sypialni na łóżku, gdy usłyszała wołanie Córki: – Mamooo! Skończyłam!!! Chodź i mi pomóż… – Ech – westchnęła Marjanna i zaczęła się zastanawiać w którą stronę sturlać się z łóżka Córka, siedząca na toalecie, zaczęła się […]

Jakieś góry…

… czyli być matką 'prymusa’ – Synu, ta prezentacja, co to ją masz zrobić do szkoły, to o jakich górach ma być? O Tatrach? – zapytała Marjanna w niedzielne popołudnie. – Nooo… o górach. Różnych takich… – odparł od niechcenia […]

Stan błogosławiony

– Oooohhhh taaaak! Bejb, ty to wiesz jak sprawić, żeby zrobiło mi się gorąco… – mruknęła Marjanna do Małżonka, kiedy ten wsmarowywał jej w mniej szlachetną część pleców maść rozgrzewającą. Bo Mulat, oprócz coraz większego brzucha, załatwił Marjannie rwę kulszową. […]

Ż jak żyrafa

No i stało się – od dziś Marjanna i jej nadciśnienie zasilają szeregi nierobów i wyłudzaczy na ciążowym L4. A jak się jest na lekarskim zwolnieniu, to się ma mnóstwo wolnego czasu, można leżeć i pachnieć. I prowadzić fascynujące rozmowy […]

Brzuchem do góry

Zimowa niedziela, gorąca herbata, ciepłe wygodne łóżko. I Potomstwo w ciszy organizujące sobie czas. Brzmi jak plan idealny, nie? Niestety, u Marjanny ’idealne’ nabiera nowego znaczenia… Bo dzień wprawdzie spędza w łóżku, ale z bólem głowy i gorączką. Potomstwo siedzi […]

Randka w ciemno

Czy może być lepszy plan na piątkowy wieczór, niż randka? Wiadomo, że nie. Więc Marjanna w połowie tygodnia rzuciła: – Bejb, a może pozbędziemy się dzieci w weekend i wyjdziemy gdzieś razem? Kino, kolacja, bilard… cokolwiek? – Ok – odparł […]

It’s a boy!

No dobra, chyba… Bo się skubany zasłania ręką. Ale wygląda, że ma tam co chować ;) Yeah! Facecik! Dobrze, że Marjanna będzie miała wsparcie w Córce, bo inaczej mogłoby być ciężko. Choć Córka już głośno zapowiedziała, że się Mulatem zajmować […]

1, 2, 3…

Epizod 1. Córka, wychodząc ze swojej sali w przedszkolu, odwraca się w drzwiach i mówi: – A moja mama ma w brzuchu dzidziusia! Na co odzywa się nauczycielka, siedząca za biurkiem: – Tak, wiemy… Chyba wszyscy już wiedzą… Chociaż Marjanna […]

Będą nas miliony…

Pamiętacie upojny weekend w Hiszpanii? I pamiątki, które sobie Marjanna do Polski przywiozła? Oliwek już oczywiście nie ma, wyszły w dwa dni chyba, ale pyszne były… A robak zginął śmiercią tragiczną, zanim go Marjanna z walizki wypuściła. Pewnie nie spodobała […]