Ciężko być matką geniusza ;)

Stara się człowiek jak może, chce dla dziecka być wzorem…
A tu trafi się taki inteligent i zawsze musi mieć ostatnie słowo.
Takie sobie sytuacje, ledwo ostatnie pół godziny.

– Kiedy idziemy do cioci Gosi?
– Jutro. Dziś boli mnie głowa…
– Co??? To ja mam takie plany, a ty chcesz w domu siedzieć?!?

– Synu, proszę cię… głowa mi pęka. Zastanów się trzy razy zanim zaczniesz wyć.
– Ops, przepraszam, poniosło mnie…

– Co tam masz?
– Ciastka.
– A nie, dziękuję. Nie mam teraz ochoty…

I tylko czasem się Marjanna zastanawia, czy on nic innego nie robi, tylko siedzi i wymyśla odpowiedzi na różne pytania?
A przed nimi jeszcze cały weekend razem…
Ech, ciężko!

8 Odpowiedzi na “ Ciężko być matką geniusza ;) ”

  1. Anna Węcław via Facebook

    A tylko jeden glos podczas trwania konkursu mozna oddac?

    0
  2. Lucja Biliczak via Facebook

    1 sms z 1 nr telefonu.

    0
  3. Tak jak napisała Lucja – jeden numer to jeden SMS na dany blog. :)

    0
  4. Mał Gosia via Facebook

    Przypomninam o bateriach…:)…. Zeby mu plany nie nawaliły…..

    0
  5. Spokojnie, właśnie rozkręcają zabawki ;)

    0
  6. Mał Gosia via Facebook

    :)))

    0
  7. Mał Gosia via Facebook

    I o aparacie! :*…..

    0
  8. Poniosło mnie u mnie wygrywa :).

    0

Skomentuj Mał Gosia via Facebook Anuluj pisanie odpowiedzi