Here i come!

By • • Jak w raju • 13 Odpowiedzi

Marjanna dostała zaproszenie na dżob interwju.
A że jest pewna, że to właśnie jej szukają, to sami wiecie…
Musi się zaprezentować.

I ma problem.
Poważny.
Bo w Warszawie jest prawie 40st.
Parno, duszno i gorąco.
I upał!
Dopóki będzie siedzieć w aucie, to se może prezentować pełną galę.
Ale jednak trzeba będzie z tego auta wysiąść.
I iść.
I ciągle wyglądać.
A upał nie pomaga…

Siedzi więc Marjanna od godziny przed szafą i duma.
I wzdycha.
Aż się Potomstwo zaczęło jej dziwnie przyglądać.
Kto wie co sobie omyślą.

A gdyby ktoś miał chęć Marjannę dobrą myślą wspomóc – prrrroszę bardzo.
Jutro, 12:30 :)
Można trzymać kciuki.
Bo Marjanna TĘ pracę chce – blisko, fajnie i to co lubi.

Jeśliby natomiast przyszły pracodawca miał tu zajrzeć przypadkiem, to:
'Drogi pracodawco, to właśnie mnie szukasz! Umiem i wiem wszystko czego potrzebujesz, a pewnie i więcej! Więc – nie traćmy czasu, jestem tutaj! :)’
Grunt to dobrze się zaprezentować ;)

P.S. Zostało 7 dni…

Marjanna B.

Marjanna to całkiem przeciętna kobieta, która niestandardowa jest w szczegółach – mieszka w Afryce, ma ósemkę dzieci i Małżonka, któremu proponują tytuł króla.
I właśnie o tej (nie)zwykłej codzienności możecie sobie tutaj poczytać…

See author's posts

13 Odpowiedzi na “ Here i come! ”

  1. Ola Cisz

    Marjanna wez sobie wachlarz, taka analogowa klima ;)

    0
    Odpowiedz

  2. ProjektLondyn2014

    Trzymam mocno!!!

    0
    Odpowiedz

  3. Anna Falkowska

    Trzymam kciuki :)

    0
    Odpowiedz

  4. Aleksandra Moskal

    Powodzenia!!!! 3mam kciuki!

    0
    Odpowiedz

  5. Aneta

    Kurcze, dzien fantastycznt na powazne rozmowy… Moze u pracodawcy klima bedzie?? Mocno trzytmam kciuki i czekam na relacje :)

    0
    Odpowiedz

  6. kasia

    trzymam kciuki:)

    0
    Odpowiedz

  7. EmEj

    Ja byłam dzisiaj na dwóch rozmowach. W jednym miejscu klima, więc spoko. Gorzej jak trzeba przejść jakiś kawałek. Ciesz się, że masz auto. Ja popitalam tramwajami i autobusami.

    0
    Odpowiedz

    • Marjanna B.

      Współczuję, z całego serca – odkąd wsiadłam do auta nie wyobrażam sobie jazdy komunikacją miejską latem.
      Koszmar.
      Swoje już wyjeździłam, teraz relaksuję się za kierownicą ;)

      0
      Odpowiedz

      • EmEj

        Mam nadzieję, że pewnego dnia i ja będę cieszyć się widokami zza kierownicy :)
        Jeszcze trochę.
        Małżonek jest wygodny, chce kupić auto.

        0
        Odpowiedz

  8. Małgonia

    eee, mogę już puścić??
    bo muszę biurko pozamykać, czyli używać rąk ;)

    0
    Odpowiedz

  9. Anna Falkowska

    marjanno i jak rozmowa????

    0
    Odpowiedz

  10. Marjanna B.

    Za wszystkie kciuki dziękuję, mam nadzieję że pomogą.
    Bo praca zapowiada się na fajną, jechałam niespełna 15 minut – co na Warszawę jest rewelacyjnym wynikiem i mają klimę!
    CHCĘ TO!
    W poniedziałek będę wiedzieć więcej ;)

    0
    Odpowiedz

Dodaj komentarz