– Synu, jak jest na dworze? – zapytała Marjanna zbierając się po Córkę do przedszkola
– Jak sprawdzałem na telefonie to było -9. – odparł Syn nie odrywając wzroku od telewizora.
Marjanna westchnęła:
– Synu, jakbym chciała sprawdzić na telefonie, to bym sprawdziła sama… Pytam się jak ty czułeś.
Syn odwrócił głowę, spojrzał na matkę z wyrzutem, po czym rzekł:
– Mamo, z dziewczyną byłem, nic nie czułem…
A to sorry!
A Marjanna za godzinę idzie na zebranie w szkole.
W nowej klasie, z nową wychowawczynią…
Chyba też uczesze włosy i użyje perfum. ;)
Natalia Przygoda via Facebook
u lala :) ciepełko :) Daj znać po zebraniu jak sytuacja w placówce oświatowej się ma :D
Angelica Bednarek via Facebook
hahahhaha:)))))
Joanna Falęcik via Facebook
Hahaha bezbłędny jest niezmiennie :) powodzenia na zebraniu!
Małgorzata Szabelska via Facebook
Szybko dojrzewa ten Twój Synek. A że natura nie żałowała mu urody, będzie nie długo łamać serca hurtowo! Powodzenia na zebraniu. Może na wszelki spakuj w termos herbatkę z melisą?