Mission Completed

Marjanna spakowała Potomstwo.
Wprawdzie walizka pierwszego wyboru okazała się za mała i konieczne było przepakowanie do walizki większej, ale ostatecznie się udało.
Rano Marjanna spróbuje z Potomstwem i walizką (większą od Syna i cięższą chyba od samej Marjanny ;P) na dworzec się dostać.
Jeżeli w Wiadomościach nie będą mówić o wypadku matki z dwójką dzieci i walizką, to będzie to oznaczało, że dała radę ;)
A teraz pora spać, bo inaczej na pociąg zaśpi…

Dodaj komentarz