Największy dylemat rodzica…

Dziecko spać musi.
Wie o tym każda matka.
Niestety, z wiedzą wśród dzieci jest już trochę gorzej…

Więc gdy nadchodzi wieczór, zaczyna się codzienny rytuał.
Kąpiel, kolacja i spanie.
No, o ile dwie pierwsze pozycje nie budzą wątpliwości, tak z tym trzecim bywa różnie.
Bo mały człowiek potrafi być bardzo niewspółpracujący ;)
Zaczynasz więc się bujać z dzieckiem w ramionach.
Cicho śpiewasz kołysanki.
Przytulasz do piersi i wydeptujesz ścieżkę wokół łóżka.
I gdy po godzinie już, już wydaje się że jesteś blisko celu… słyszysz wielkie PRYYYYT! i pielucha pełna.
A maleństwo spokojnie zasypia z błogim uśmiechem na ustach…
I tu pojawia się największy dylemat rodzica.
Zrobić dziecku dobrze i całą zabawę zaczynać od nowa?
Czy może cicho ewakuować się z pokoju, wychodząc z założenia, że brudna pielucha nie zając, nie ucieknie?

Niniejszym Marjanna otwiera panel dyskusyjny:
Zmieniać, czy nie zmieniać? oto jest pytanie! ;)

34 Odpowiedzi na “ Największy dylemat rodzica… ”

  1. Aleksandra Michalak

    zawsze zmieniałam. Przez co do dzisiaj jestem bardzo nerwowa

    0
  2. U mnie dziś było troszke podobnie tylko moje najmniejsze zazwyczaj budzi sie juz z kupcią i ja nie wiem kiedy robi …. a dziś mama chcąc pomóc dziecku w upalne dni połozyła w samym pampersie…. dziecko wstało pampersa zdjeło (1 roczek) i kupką łużeczko wymalowało

    0
  3. zmieniać :) konsekwencje zaniechania mogą być nieprzyjemne,a wręcz zagrażające zdrowiu zarówno dziecka jak i rodzica.Z odpażoną dupcią zasypia się zdecydowanie gorzej,co może odbić się na zdowiu psychicznym matki.Pozdrawiam…matka dwojga

    0
  4. Izabela Brzezina

    Dopóki nie zostałam matką sądziłam,że zmieniać. Teraz już wiem,że kupa (na ogół) nie zajac i z pieluchy nie ucieknie.. Na ogół.. ;)

    0
  5. Po takim usypianiu–nie. I tak się obudzi na cyca, to się wtedy zmieni. Ja mam obecnie wygodny model, który usypia w 15 minut 12h od wstania porannego (czyli raz o 7 a raz o 9).

    0
  6. z doswiadczenia wiem,że chłopcom mnie to przeszkadza,dziewczynkom niestety może zaszkodzić,a zakażenie dróg moczowych do przyjemnych nie należy

    0
  7. Mój model też bardzo wygodny, z zasypianiem problemu nie ma.
    Problemem jest odkładanie ;)

    0
  8. Patrycja Gąsiorowska

    a nie możesz udać, że nie słyszałaś / nie poczułaś ? jak obudzi się na karmienie możesz udawać duże zdziwienie kupą:)

    0
  9. przeszło mi to przez mysl…. ale wszystko co w nim wyprane …. Najwiekszy problem w tym ze zabawek pełno w nim mieszkało i łuzeczko typu turystyczne tez uprać sie musiało

    0
  10. Ania Pluta

    Zmieniac. Po co pozniej ma bolec ja odparzona pupa. Tym bardziej ze lato noce cieple… tym bardziej sprzyja to odparzeniom.

    0
  11. A wiesz, ja nie odkładałam przez pierwsze 3 miesiące. :)

    0
  12. Agata – jak karmię w moim łóżku, to też nie odkładam. Ale jak Małżonek w domu, to jednak wolę żeby do pierwszej pobudki w kołysce pospała ;)

    0
  13. Ja zmienialam, mimo tego ze moja corka byla wybitnie niespiacym niemowleciem. Wystarczylo mi ze wyobrazilam sobie, ze to ja sama leze w kupie i nic nie moge z tym zrobic – motywacja +100.

    0
  14. Patrycja Pata

    moi synowie mieli problem z odparzeniami, także nie miałam dylematu, oczywiście przebierałam ;)

    0
  15. zmienić, bezapelacyjnie ja bym zmieniła, gorąc wiec pupka sie szybko odparzy

    0
  16. To już moje trzecie ;) nie zmieniałabym, poczekałabym aż się obudzi do karmienia :D

    0
  17. Izabela Krzemińska

    Wiem, że trzeba zmieniać. Tyle teorii. A w praktyce to zależy pd sytuacji. Dzisiaj jak się wypróżnił, ulżyło mu i wreszcie usnął, to dałam mu pospać. Ale to była godzinka. Ale zdarzyło nam się też coś podobnego w nocy po 2 godzinach płaczu. Każda matka ma chyba na swoi koncie takie grzeszki… :-)

    0
  18. Ten smrodek mówi sam za siebie co z nim zrobić :)

    0
  19. Jak dobrze zasnie przewijalam bo moj synus robi brzydkie kupy bo ząbkuje robi zielone i cuchnące :) i bardzo szybko odparzają pupe :(

    0
  20. Małgorzata Szabelska

    Mój też wyjątkowo delikatny typ, czasami już po 5 minutach minutach ma odparzenia. Stąd nauczyłam się przebierać w łóżeczku bez budzenia!

    0
  21. Nam położna środowiskowa mówiła jak córeczka była malutka żeby przebierać przed karmieniem bo kupka jak dziecko jest tylko na cycku to nie jest tak strasznie toksyczna. Z tym ze ja urodziłam w lutym.

    0
  22. Ja swoim zmieniałam ale moje boskie modele się nie budziły przy manewrach ;).

    0
  23. Agnieszka Styczyńska

    Jak mój synek zasnął to można go było spokojnie przewijać, jak już zasnął to go przewijanie nie budziło…całe moje szczęście ;)

    0
  24. Ja zmienialam. I szczególnie u dziewczynki lezenie w kupsku moze mieć skutki mało przyjemne…

    0
  25. Ja też zmieniałam a potem od nowa usypiałam :) Moje były odporne na sen dobrze że już trochę urosły.

    0
  26. a moim przebieranie na śpiocha nie przeszkadzało, ale zdarzało się że nie przebrałam i ziemia z tego powodu nie pękła

    0
  27. Przebieralam zawsze po karmieniu, bo moj to jadł i jednocześnie wydalał.

    0
  28. i co w koncu zrobilas?

    0
    • Zawsze przewijam – jak już ktoś zauważył, sama też bym w gównie spać nie chciała ;)
      Więc przebrałam, położyłam się z małą do łóżka i odpaliłam sobie film na laptopie :D

      0

Skomentuj Roksana Anuluj pisanie odpowiedzi