Marjanna ma gości.
Chuj wie skąd przyleźli, bez zaproszenia, bez meldunku nawet.
I jeszcze Domowników straszą.
Ulokowali się w łazience, wyglądają jak jakieś przerośnięte Plemniki i wkurwiają Marjannę, jak idzie się w Nocy wysikać i Jeden z Drugim wyskakują zza Kosza na Pranie.
Tak w ogóle to Marjanna nie czai gdzie te cholery siedzą w ciągu dnia, bo widuje ich tylko w nocy…
No, to może ktoś ma pomysł jak Lokatorów wyeksmitować???
tumtum
cóż za brak taktu i obycia! kratką w nich! u mnie wsadzenie stosownej pod wannę pomogło zdecydowanie, aczkolwiek nie ostatecznie ;)
no chyba że oswoić, polubić i nie przechadzać się samotnie po nocy ;)
Mamrotka
Nic nie poradzę…sama walczę z jebanymi mrówkami w kuchni…. :(
Napiszę notkę o tym :)
Marjanna B.
No nic, może zaproszę ich na wódkę i ustalimy jakieś zasady korzystania z łazienki ;)
Anonim
Moze rybiki cukrowe? Fajni kumple z nich, ile razy ich wytępie to i tak wracaja w niezmienionej liczbie.
matamat
Rybiki nie są złe :-).
Marjanna B.
Wujek Gugle mówi, że to to :)
Dzięki.
W końcu wiem z kim mam do czynienia ;)
eszir
solą w nich, solą!!! u mnie zadziałało :D
(tzn. obsyp ich ścieżki, tekile też możesz postawić :P)