Marjanna B.

Lat 18 
Plus VAT. Plus akcyza. I cło…

Autorka bloga, z przypadku. Bo koleżanki kazały. 
No więc pisze.

Matka trzech synów i pięciu córek. Też z przypadku. Bo jakoś tak wyszło.

Wyznaje zasadę, że zajęte sobą matki mają bardziej samodzielne dzieci.
Pragnąc zapewnić Potomstwu jak najlepszy start w dorosłość, zajmuje się sobą.
Potomstwo, faktycznie, radzi sobie świetnie.

Optymistka, choleryczka, trochę aspołeczna. Nie do końca normalna, bywa chwiejna emocjonalnie.
Miłośniczka słodkiego wina, gorzkiej kawy i francuskich serów.
Głównie szuka sensu życia i chwili wolnego czasu.
Marzy o miesięcznych wakacjach na rajskiej wyspie. Albo chociaż weekendzie bez dzieci…

 

O mnie | Terapeutycznie