Poliglota.

Miejsce akcji: Firma.
Osoby dramatu: Jasiek, Klient uzdolniony lingwistycznie :)

Jasiek: Dzień dobry, Tomasz J. W czym mogę pomóc?
Klient U.L.: Gud morning. Du ju spik inglisz?
Jasiek: Nie rozumiem!
Klient U.L.: Szprechen zi dojcz?
Jasiek: Nie rozumiem!
Klient U.L.: Parle wu franse?
Jasiek: Nie rozumiem!
Klient U.L.: Gud baj! [odkłada słuchawkę]
Jasiek: No patrzcie: Tyle języków zna, a żadnego ludzkiego!

Dodaj komentarz