Potwór

Dziadkowie znów postanowili zrobić Marjannie niespodziankę i zaprosili Potomstwo na majówkę do siebie.
Więc Marjanna zabrała Córkę i pojechała do sklepu przygotować jakiś zapas prowiantu.
W kolejce do kasy Córka trochę się nudziła, więc naciągnęła sobie na głowę materiałową torbę na zakupy…
No co! Nikt nie twierdził, że Potomstwo jest normalne ;)
W pewnej chwili głos z torby rzekł:
– Mamo! Patrz!!! Jestem małym potworem!
– Nooo… – westchnęła w odpowiedzi Marjanna – I do tego masz torbę na zakupy na głowie…

W sumie dobrze, że Córka jeszcze nie wszystko kuma ;)

10 Odpowiedzi na “ Potwór ”

  1. Małgorzata Szabelska via Facebook

    Coś się działki kolejnego wnuka / wnuczki doczekać nie mogą!

    0
  2. litościwi czy masochiści? dziadkowie oczywiście

    0
  3. Anna – no Babcia zadzwoniła w sprawie Syna, Córkę sprzedałam przy okazji ;) Choć z tą małą czarownicą, to nigdy nie wiadomo… mam nadzieję, że tym razem zostanie i nie będzie robić scen :P

    0
  4. Joanna Marlewska via Facebook

    Może Mulat wyjdzie w niedzielę? W moje urodziny, ale by było mi miło :)

    0
  5. Joanna – no niedziela to mi wybitnie nie pasuje… Niech siedzi i czeka do terminu ;)

    0
  6. Joanna Marlewska via Facebook

    Poczekamy…zobaczymy ;)

    0
  7. Poród do niedzieli włącznie oznacza, że się będę musiała sama do szpitala zawieźć. Kto później za parking pod szpitalem zapłaci??? No chyba mi tak źle nie życzysz, co? :P

    0
  8. Joanna Marlewska via Facebook

    Oj nie!! Jeszcze tramwajem pojedziesz i poród na przystanku… nie, nie. Ważne, ze byczek będzie :)

    0
  9. Joanna – tramwajem? Nieee… no coś ty… samochodem ;)

    0
  10. Joanna Marlewska via Facebook

    Przypadki były. Całkiem niedawno ;)

    0

Dodaj komentarz