– O ja! – wrzasnął podekscytowany Syn w niedzielny poranek, wyglądając przez kuchenne okno – Zapowiadali w telewizji, że będzie dziś słońce i JEST!!!
– Ciekawe skąd o tym wiedzieli? – zainteresowała się Córka Starsza
Syn spojrzał uważnie na siostrę i odparł z przekonaniem:
– Pewnie zatrudniają jasnowidza…
No, to już wiecie ;)
Po uroczej rodzinnej niedzieli, nastał poniedziałek.
A w poniedziałek w szkole Syna same zmiany, ponieważ rozpoczął on nauczanie indywidualne.
Co za tym idzie – dostał nowy plan.
I w poniedziałki kończy o 9:40…
Koło 10 zadzwonił do matki z informacją, że już do domu wraca.
Marjanna bardzo się z tego powodu ucieszyła, zawsze to więcej czasu razem ;)
Na zakończenie rozmowy Syn dodał:
– I wiesz co? Dobrze się dzisiaj zachowywałem. Na WSZYSTKICH lekcjach!
– Na wszystkich DWÓCH? – uprzejmie doprecyzowała Marjanna.
Biorąc pod uwagę, że ten gość potrafi w ciągu 10 minut wkurwić cztery różne osoby, to należy uznać to za sukces ;)
Anna Radziszewska
jak Ci się udało załatwić nauczanie indywidualne?
Marjanna B.
Ma wskazania, to nie było problemu.
Marjanna B.
A jak pytasz o procedurę, to najpierw zaświadczenie od lekarza prowadzącego stwierdzające potrzebę nauczania indywidualnego, z tym zaświadczenie i wnioskiem o wydanie rzeczenia idzie się do poradni p-p i tam na najbliższym posiedzeniu zespołu zapada decyzja. Od wydania decyzji jest do 2 tygodni na przygotowanie jej na piśmie. To się zanosi do szkoły, szkoła wysyła do gminy i jak mają zgodę, to przygotowują plan i już.
Anna Radziszewska
no faktycznie jak to w naszym kraju bywa ścieżki trzeba wydeptać…ale udało wam się, trzymam kciuki za syna, mam nadzieję, że będzie zadowolony i mniej kłopotów będzie Ci przysparzał:)
Małgorzata Maria Ziółkowska
Się ciesze ze ma to nauczanie w szkole a nie w domu, moja koleżanka miała w domu
Marjanna B.
A nie, on miał wyraźnie zaznaczone, że nauczanie ma się odbywać w pomieszczaniach szkoły. Do tego część zajęć ma ze swoją klasą.
Wedding Planner
Ważne, że się starał! :D
Marjanna B.
On się zawsze stara, z tym że przeważnie efekt marny ;)
_inessy
Witaj
Będę wścibska okropnie, ale po co synowi nauczanie indywidualne ??? Matka wariatka jestem i mam rozne przemyslenia. Moze mi rozjasnisz moje watpliowsci. :(
Marjanna B.
Z powodu zaburzeń zachowania.
Anna Abacanowicz
Synowi nauczanie indywidualne wyjdzie na dobre. Pytanie tylko czy Marjanna przez te poniedziałki nie zwariuje ;)
Anna Węcław
Ale faktycznie, same plusy tego nauczania :)