Słoneczna pobudka

– O ja! – wrzasnął podekscytowany Syn w niedzielny poranek, wyglądając przez kuchenne okno – Zapowiadali w telewizji, że będzie dziś słońce i JEST!!!
– Ciekawe skąd o tym wiedzieli? – zainteresowała się Córka Starsza
Syn spojrzał uważnie na siostrę i odparł z przekonaniem:
– Pewnie zatrudniają jasnowidza…
No, to już wiecie ;)

Po uroczej rodzinnej niedzieli, nastał poniedziałek.
A w poniedziałek w szkole Syna same zmiany, ponieważ rozpoczął on nauczanie indywidualne.
Co za tym idzie – dostał nowy plan.
I w poniedziałki kończy o 9:40…
Koło 10 zadzwonił do matki z informacją, że już do domu wraca.
Marjanna bardzo się z tego powodu ucieszyła, zawsze to więcej czasu razem ;)
Na zakończenie rozmowy Syn dodał:
– I wiesz co? Dobrze się dzisiaj zachowywałem. Na WSZYSTKICH lekcjach!
– Na wszystkich DWÓCH? – uprzejmie doprecyzowała Marjanna.
Biorąc pod uwagę, że ten gość potrafi w ciągu 10 minut wkurwić cztery różne osoby, to należy uznać to za sukces ;)

12 Odpowiedzi na “ Słoneczna pobudka ”

  1. jak Ci się udało załatwić nauczanie indywidualne?

    0
    • Ma wskazania, to nie było problemu.

      0
    • A jak pytasz o procedurę, to najpierw zaświadczenie od lekarza prowadzącego stwierdzające potrzebę nauczania indywidualnego, z tym zaświadczenie i wnioskiem o wydanie rzeczenia idzie się do poradni p-p i tam na najbliższym posiedzeniu zespołu zapada decyzja. Od wydania decyzji jest do 2 tygodni na przygotowanie jej na piśmie. To się zanosi do szkoły, szkoła wysyła do gminy i jak mają zgodę, to przygotowują plan i już.

      0
    • no faktycznie jak to w naszym kraju bywa ścieżki trzeba wydeptać…ale udało wam się, trzymam kciuki za syna, mam nadzieję, że będzie zadowolony i mniej kłopotów będzie Ci przysparzał:)

      0
  2. Się ciesze ze ma to nauczanie w szkole a nie w domu, moja koleżanka miała w domu

    0
  3. Ważne, że się starał! :D

    0
  4. Witaj

    Będę wścibska okropnie, ale po co synowi nauczanie indywidualne ??? Matka wariatka jestem i mam rozne przemyslenia. Moze mi rozjasnisz moje watpliowsci. :(

    0
  5. Synowi nauczanie indywidualne wyjdzie na dobre. Pytanie tylko czy Marjanna przez te poniedziałki nie zwariuje ;)

    0
  6. Ale faktycznie, same plusy tego nauczania :)

    0

Skomentuj Anna Węcław Anuluj pisanie odpowiedzi