Page 1

Gdy w końcu nadszedł 1. września…

Mniej więcej przez dwa miesiące Marjanna, z większym lub mniejszym zaangażowaniem, zakreślała dni w kalendarzu. Gdzieś tak od końca czerwca. Zaangażowanie było odwrotnie proporcjonalne do ilości czasu spędzanego przez Małżonka w domu. Bo, jak powszechnie wiadomo, Potomstwo Starsze potrafi się […]

Czarna dziura…

Posłanie dziecka do szkoły, szczególnie pierwszy raz, stawia przed rodzicami mnóstwo nowych wyzwań. Pobudki wcześnie rano, szykowanie śniadania, wspólne odrabianie lekcji… I codzienne doglądanie zawartości piórnika. Marjanna, jak na idealną matkę przystało, zabrała na początku września Córkę Starszą na wielkie […]