Miejsce Akcji: Gdzieś w Centrum Osoby Dramatu: Marjanna, Syn Marjanna: Ale gorąco…. Syn: Nooo… Mówiłem, że pójdę bez koszulki… Marjanna: Jasne, ale skarpety założyłeś. Do sandałów… Syn: Bo ja DBAM o swoje stopy! Jaaaasne, a Marjanna nie dba i w […]
Atakują klony…
Córka zaczyna się stroić. Oczywiście, jak to Córka, inaczej niż zwykle. Bo zamiast podkradać Marjannie szpilki i szminki, ona namiętnie ubiera się w ciuchy… brata :) Syn jak ujrzał swą siostrę odzianą w swoje szaty wyrzekł tylko: – Oooo… drugi […]
Nie ma lekko…
Najpierw było urzędowanie. Marjanna z Rodziną musiała obskoczyć kilka Urzędów i załatwić parę spraw formalnych. A że Córka od tygodnia jakaś przeziębiona to szczęśliwie kolejek najgorszych udało się uniknąć metodą 'na smarka Córki’ ;) Później były zakupy ciuchowe. Marjanna ubrań […]
A było siedzieć cicho…
Jest maj. Środek wiosny. To tak tytułem wprowadzenia, jakby ktokolwiek miał wątpliwości patrząc za okno. Bo Marjanna już rzyga tym deszczem i chujową pogodą… Plan na wiosnę zakładał, że po długiej ziemie w końcu wypełzną z Potomstwem z domu. I […]
Komplemenciarz
Epizod 1. Miejsce Akcji: Dom na Końcu Świata Czas Akcji: Późny Wieczór Osoby Dramatu: Marjanna-która-idzie- spać, Syn-który-idzie-spać Marjanna: Synu, jesteś w łóżku? Syn: Tak kochana Mamusiu! Marjanna: To dobranoc, śpij dobrze… Syn: Dobranoc kochany Kwiatuszku!!! Epizod 2. Miejsce Akcji: Dom […]
Tacy Pociągający
Syn się Smarka. Córka się Smarka. Marjanna też się Smarka, tylko Trochę Mniej. Wniosek: Wiosna się rozbujała, Kwiatki kwitną, Roślinki pylą, a Alergicy mają Łzy w Oczach. Lajf is brutal… Córka się Uczy Jeść. Nie, żeby wcześniej Nie Jadła, Apetytu […]
Krótkie Spodenki i Kasa
Epizod 1. Miejsce Akcji: Ulica na Końcu Świata Osoby Dramatu: Marjanna, Syn, Drzewo ;) Syn: Mamo, ktoś musi Obciąć to Drzewo!!! Marjanna: Dlaczego? Ładne jest… Syn: Nie jest ładne, jest Wielkie!!! Marjanna: [spojrzała na Drzewo krytycznie stwierdzając, że Wzrostu jest […]
Wstaje nowy dzień
Marjanna otworzyła zaspane oczy. Poranne słońce świeciło jej prosto w twarz. Nieomylny znak, że pora już wstawać. Zza ściany dobiegł ją głos Córki. – Hmm… ona śpiewa??? – zaczęła zastanawiać się Marjanna. Głośne i radosne 'AaaAAAaaaAAaaaaa’ słychać było w całym […]