Miejsce akcji: Dom na Końcu Świata Osoby Dramatu: Marjanna, Syn Marjanna: Dziś na obiad będzie ryż z czerwonym sosem. Syn: Taki jak robi tata, z mięsem? Marjanna: Dokładnie ten sam. Syn: To ty umiesz zrobić taki sos?!? Marjanna: Rozmroziłam i […]
Page 1
Zbilansowana dieta
– Córko, idziemy na zakupy. – Dlaczego? – Bo się jedzenie skończyło. Córka wpadła do kuchni, zajrzała do szafek i lodówki… – Nieeee… Jest jeszcze czekolada i lody! – A co na obiad byś zjadła? – Galaretkę? – To nie […]
I nastał ład i porządek
No dobra, może to za dużo powiedziane, ale przynajmniej Marjanna odkurzyła i odświeżyła trochę. I jest pięknie! Na tym ład i porządek się kończy, bo Potomstwo ma wakacje. Czyli są w domu. Czyli robią Burdel. I hałas. Gdyby nie byli […]
Garść wieści… z frontu.
Syn dziś zaczął lekcje w szkole o 8 rano… Jak zawsze o tej barbarzyńskiej godzinie – rano rozegrała się walka. Bo NIKT (no dobra… Marjanna też jakoś małą ma ochotę) nie chce wstać. Jedzenie idzie opornie. A ubieranie się – […]
Kwestia smaku… Dobrego ;)
Miejsce Akcji: W drodze do Domu na Końcu Świata Osoby Dramatu: Marjanna, Córka Marjanna: No to powiedz mi, Córko, co jadłaś dziś na Obiad w Przedszkolu. Córka: Nie jadłam. Marjanna: Dlaczego??? Co było? Córka: Zupa była. Marjanna: Jaka zupa? Córka: […]
Kwestia nazwy
Miejsce Akcji: Dom na Końcu Świata Czas Akcji: [ważny] 21:00 Osoby Dramatu: Marjanna, Córka która jest Głodna Córka: [głosem pełnym Boleści] To nie dasz mi Śniadanka??? Marjanna: Śniadanie, Córko, było rano, zjadłaś w przedszkolu. [chwila ciszy] Córka: A Obiadku to […]
Szkolno-przedszkolnie – czyli se pogadali ;)
– Spodnie mi się WYDARŁY!!! – raczył Marjannę poinformować Syn ledwie niemal przestąpiła Próg Szkoły. – Na kolanach się wydarły… I musiałem w Kościele uważać… Bo Syn ma w szkole Rekolekcje. I w Kościele był dzisiaj. – Jutro nie idę! […]
Wodne stwory
Jest lato. I gorąco jak w piekle – jakby ktoś nie zauważył przypadkiem… A że na upały najlepszy jest basen, to Marjanna i Potomstwo postanowiła zwodować. Syn wodę od urodzenia miłością wielką wielbi. Bywały czasy, że w wannie po kilka […]
Odrobina miłości…
Miejsce akcji: Dom na Końcu Świata Osoby dramatu: Marjanna, Syn [Marjanna i Syn i jedzą własnoręcznie zrobione hamburgery – danie popisowe Syna] Marjanna: I jak synu, smakuje ci? Syn: No jaaaasne!!! A tobie, mamusiu? Marjanna: Pyszne są. Syn: Nooo… bo […]
I wtedy zapada taka niezręczna cisza…
Bo Marjanna sprząta. Czasem trzeba ;) A że nastał czas 'Wiosennych Porządków’, to sprząta Bardzo. Plan Sprzątania rozpisany został na cały tydzień. Doszła bowiem Marjanna do wniosku, że nie ma najmniejszej ochoty się przemęczać. Do tego dochodzi jeszcze Wielka Chęć […]
Pogaduszki kuchenne ;)
Marjanna ma dziś focha. Na cały świat ;) Skąd? Ano stąd: – Bejbe co robisz? – Gotuję… – CO ROBISZ??? – No gotuję… Obiad… – I będziecie to później JEŚĆ? A co… myślał, że oglądać będą??? Przynajmniej się dowiedziała po […]
Pierwszy posiłek
Córka właśnie zjadła Obiad Sama. Marjanna – Matka wielce Przewidująca – rozłożyła na Kanapie wielki ręcznik, Córkę rozebrała do Naga i wyszła z Pokoju. Jakoś nie miała Odwagi patrzeć na tę Samodzielność ;) Córka została już umyta – kawałki Marchewki […]
Prezenciki
Marjanna zrobiła dziś obiad. Syn z niedowierzaniem zaglądał do kuchni, a później chodził po mieszkaniu podejrzliwie patrząc na matkę. Pewnie bał się, że znów każe mu coś zrobić* ;) Obiad jednak zjadł. I nawet pochwalił… – Mamo, to ja ci […]
Kobieto, znaj swoje miejsce ;)
Miejsce Akcji: Pokój Potomstwa w Domu na Końcu Świata Osoby Dramatu: Marjanna, Syn Marjanna: Synu, posprzątaj ten bałagan… Syn: Wolałbym dostać Kanapkę :) Marjanna: Oczywiście, dostaniesz Kanapkę jak tylko posprzątasz w pokoju. Syn: Ale ja chcę Kanapkę TERAZ! Marjanna: Najpierw […]