… czyli o tym, jak cudownie być matką. Szczególnie Potomstwa 🙃
Jak uszczęśliwić Córkę Młodszą
Sobota, dzień jak każdy inny. Z tą różnicą, że Syn wkurwia matkę od samego rana a nie od 16, jak w tygodniu ;) Ale tym razem Marjanna miała plan! – Dziś wielkie sprzątanie! – zakrzyknęła radośnie z samego rana, gdy […]
Bo cierpliwość jest cnotą
Jak powszechnie wiadomo dzieciom najbardziej chce się pić/sikać/okazywać rodzicom czułość/wstaw sobie cokolwiek przyjdzie ci do głowy dokładnie wtedy kiedy mają iść spać. Córka Młodsza wcale wyjątkiem nie jest. Dlatego Marjanna nie była ani trochę zdziwiona, kiedy kilka minut po wysłaniu […]
Ta dziewczyna zadziwi jeszcze świat…
Córka Młodsza… Ciężko powiedzieć coś konkretnego o niespełna dwulatce, ciężko wróżyć co osiągnie w przyszłości, ale Marjanna podejrzewa że będzie to coś wielkiego. Bo Córka, niewątpliwie, inteligencję odziedziczyła po matce ;) Kilka dni temu stłukła ekran w telefonie. Najpewniej chciała […]
Takie małe, a taki pyskate…
Córka Młodsza wpadła do kuchni z okrzykiem: – Mamo! Pić! Marjanna, która akurat bardzo intensywnie pracowała przeglądając fejsbuka, odparła szybko: – Wołaj Syna… Po krótkiej wymianie wrzasków bardzo niezadowolony Syn wkroczył do kuchni: – No co?!? – warknął jak zawsze […]
Wiek chrystusowy
… czyli Marjanna znów kończy 18 lat ;) Plany były piękne, miał wrócić Małżonek, zająć się żoną i zorganizować uroczy wieczór (i jeszcze bardziej uroczą noc). Ale, jak zwykle, plany poszły się je… współżyć i Marjanna została sama. No, z […]
Gdy w końcu nadszedł 1. września…
Mniej więcej przez dwa miesiące Marjanna, z większym lub mniejszym zaangażowaniem, zakreślała dni w kalendarzu. Gdzieś tak od końca czerwca. Zaangażowanie było odwrotnie proporcjonalne do ilości czasu spędzanego przez Małżonka w domu. Bo, jak powszechnie wiadomo, Potomstwo Starsze potrafi się […]
Fakju @ UK
… czyli o co najczęściej Marjannę pytano w związku z nagłym i niespodziewanym wyjadzem ;) Dlaczego Marjanki się przeprowadziły? Na początek pytanie, które padało chyba najczęściej. Marjanna nie raz i nie dwa pisała już, że odpowiedź jest prosta: BO TAK. Kaprys […]
O tym jak Marjanna (prawie nie) wyjechała do Anglii vol.1
Był późny niedzielny wieczór, 24 maja, gdy Marjanna z Małżonkiem dyskutowali przez telefon o niedawno ogłoszonym wyniku wyborów prezydenckich. Do rozmowy co chwilę wtrącała się Córka Starsza, pokrzykując na zmianę, że teraz to dostanie w szkole tablet i czy to […]
Dwa koła i do przodu!
– Oesssuuuu, mamooo! Daleko jeszcze? – wyjęczała Córka Starsza po przejechaniu ledwo kilometra. – Zmęczona już jestem. I słońce świeci. I czy możemy się zatrzymać i coś w końcu zjeść?!? Marjanna, po raz milion-pięćset-siedemdziesiąty-trzeci od wyjazdu z domu, zaczęła się […]
Nadejdzie taki dzień, że Córki zrozumieją…
Potomstwo Marjannę kocha niezmiernie. Tak bardzo, że gdy Małżonka nie ma, najchętniej spaliby z matką. Wszyscy troje! Bo jakoś tak wyszło, że od tygodnia nawet Córka Młodsza położona wieczorem w swoim łóżeczku wyje. Nawet się Marjanna Małżonkowi poskarżyła, ale jakoś […]
Dlaczego warto doprecyzować warunki…
Urodziny Córki Młodszej to doskonała okazja do świętowania. Tym bardziej, że w odwiedziny do Marjanków przyjechał Małżonkowy kolega z odległego kraju. Dlatego późnym środowym popołudniem, po uzupełnieniu garderoby CM o dwie siaty ubrań, Marjanna z resztą towarzystwa udała się do […]