…czyli o tym jak Marjanna uprzykrza Synowi życie
Jak uszczęśliwić Córkę Młodszą
Sobota, dzień jak każdy inny. Z tą różnicą, że Syn wkurwia matkę od samego rana a nie od 16, jak w tygodniu ;) Ale tym razem Marjanna miała plan! – Dziś wielkie sprzątanie! – zakrzyknęła radośnie z samego rana, gdy […]
O tym jak Syn uratował Marjannie życie ;)
… noooo, może uratował to za dużo powiedziane, ale kto wie jak to się mogło skończyć ;) Bo Marjanna się sypie. Przynajmniej tak wyliczył skomplikowany algorytm w szpitalu. Całą ciążę się tu nad Marjanną pochylali z uwagą, chuchali i dmuchali […]
Gdy Marjanny zabraknie…
– Mamo, a co my zrobimy jak ty umarniesz? – zapytała któregoś dnia, zupełnie niespodziewanie Córka Starsza. Najwyraźniej i jej udzielił się około-świąteczny nastrój ;) – Umrę! – odruchowo poprawiła ją Marjanna – I mam nadzieję, że jednak jeszcze trochę […]
Z głową w chmurach
Marjanna przebierała Córkę Młodszą, która nie dość że zapełniła pieluchę, to jeszcze zarzygała sobie całą koszulkę. Sterta rzeczy do wyniesienia do łazienki rosła więc z każdą chwilą. – Córko Starsza – mruknęła Marjanna – Wyrzuć pieluchę do śmietnika, a brudne […]
No to czyje jest to dziecko?
Córka Starsza ma silny instynkt opiekuńczy. Z prawdziwym entuzjazmem zajmuje się młodszą siostrą, buja ją w ramionach, nosi na rękach i całuje. Ba, nawet chciała ja nauczyć chodzić, ale Marjanna zdążyła dobiec na czas ;) Ostatnio, gdy ją matka ze […]
Kto Marjannie szklankę wody na starość poda?
Wrócił Syn w poniedziałek po lekcjach do domu i zamknął się w swoim pokoju. Gdy jakiś czas później w końcu przyczłapał do salonu, Marjanna krótko rzuciła: – Lekcje odrobione? – Taaak. – odparł Syn od niechcenia – To masz tu […]
Narodziny dziecka wszystko zmieniają…
– Jak się urodził nasz dzidziuś, to się wszystko zmieniło… – oświadczył nagle Syn Marjanna przerwała krojenie cebuli i spojrzała na niego: – Tak? Co takiego na przykład? Syn zamyślił się przez chwilę: – Nooo… Jakaś taka milsza jesteś… I […]
Zostań bohaterem w swoim domu!
– No pięknie – powiedziała Marjanna, przyglądając się swojemu odbiciu w lustrze – zaczynam wyglądać gorzej niż nasza miotła… Małżonek, na wszelki wypadek, postanowił milczeć. W sumie dobrze… bo znając życie, cokolwiek by powiedział, Marjanna i tak by się obraziła […]
Mali pomocnicy
Zanim się Marjannie rodziła powiększyła, Córka Starsza opracowała plan opieki nad dzieckiem. Fajny był i się Marjannie podobał, bo przypadło jej wyłącznie karmienie. Jak wiadomo z wszelkich planów wychodzi jedno wielkie G, więc wiadomo kto się Małą zajmuje ;) Ale […]