Page 1

Pełen odlot

… czyli jak Marjanna do Afryki poleciała. Z Potomstwem. Samolotem… A później jeszcze wróciła ;) Choć dobre 5 tygodni jej zajęło, żeby być na to gotową psychicznie. Podróżowanie z dziećmi łatwe nie jest. Podróżowanie z trójką Potomstwa, samolotem, bez możliwości […]

Despedida!

Walizka – spakowana. Parking – zarezerwowany. Kanapki z jajkiem i paprykarzem – gotowe. Nie no, żarcik taki ;) Marjanna jest burżujka i low-costami nie lata… A na poważnie Małżonek się szarpnął i wymienił swoje mile na bilet dla Marajnny, więc […]