… czyli Syn u fryzjera. – O jezu! MAMO!!! Ja muszę iść do fryzjera! – wrzasnął z samego rana Syn, którego ledwo było widać zza grzywki Marjanna przyjrzała się mu krzytycznym okiem i odparła: – Nooo… Bo Syn faktycznie już […]
Zróbmy sobie dziecko…
– A ta twoje dziewczyna to gdzie mieszka? – zapytała Marjanna Syna w drodze do sklepu Syn spojrzał na nią spode łba i burknął w odpowiedzi: – Posłuchaj, umówmy się. Ty się nie będziesz interesowała moimi sprawami, a ja nie […]
Małżonek słów na wiatr nie rzuca
Ostatnie dni były dla Marjanny wyjątkowo trudne. Syn ostro dokazywał, testował granice i nic sobie z zaleceń matki nie robił. Małżonek zapowiedział, że jeszcze jeden numer, a Syn straci swoją bujną, nastroszoną żelem grzywę. Niestety, były ostrzeżenia, były prośby i […]
Nieszczęścia chodzą stadami.
– Idź się umyć Synu, pojedziemy kupić koszulę – zarządziła w okolicach południa Marjanna. W ostatniej chwili się zorientowała, że po weekendzie początek roku szkolnego i dobrze by było, gdyby Syn jednak wyglądał jak człowiek. Chociaż MS twierdzi, że wystarczy […]
Efekt WOW!
Marjanna leżała na brzegu hotelowego basenu, jedną nogę mocząc w chłodnej wodzie. Gorące słońce grzało jej skórę, a lekka bryza delikatnie pieściła twarz. Nagle przystojny boy hotelowy powiedział coś niezrozumiale… – Słucham? – zapytała, licząc że powtórzy – ♬ In […]
Zostań bohaterem w swoim domu!
– No pięknie – powiedziała Marjanna, przyglądając się swojemu odbiciu w lustrze – zaczynam wyglądać gorzej niż nasza miotła… Małżonek, na wszelki wypadek, postanowił milczeć. W sumie dobrze… bo znając życie, cokolwiek by powiedział, Marjanna i tak by się obraziła […]
Jak doprowadzić matkę do łez?
Piątek jest u Marjanny dniem prania. Tak jak i czwartek, środa czy wtorek… No dobra, nie ma co ukrywać – Marjanna pierze praktycznie codziennie. I końca tego prania nie widać. Wczoraj puściła 4 cykle – białe, zielono-żółte, niebiesko-szare i te […]
Skąd się biorą dzieci.
Przyszła do Marjanny ostatnio Pani Listonosz. Z pozdrowieniami od Straży Miejskiej spod Częstochowy. Ktoś mówił, że już zdjęć nie przysyłają. Marjannie przysłali… pewnie się zorientowali, że jest KIMŚ ;) Zauważyła Pani Listonosz Córkę Młodszą wtuloną w matczyną pierś i mówi: […]
Co jedno to piękniejsze…
… czyli co jak co, ale dzieci to Marjannie wychodzą bez zarzutu. Przynajmniej wizualnie ;) Z resztą – zobaczcie sami… Numer Jeden Numer Dwa Numer Trzy Prawda, że do schrupania?
Plus 100 do zajebistości
W drodze do przedszkola Córka Starsza opowiadała o swoich zeszłotygodniowych przygodach. Albowiem, w czasie gdy Marjanna relaksowała się w szpitalu, Córka Starsza odwiedzała popołudniami koleżanki i kolegów – tak aby Małżonek nie narobił sobie zaległości w szkole. – A po […]
Po czym poznać Małżonka
Miejsce akcji: Szpital Osoby dramatu: Marjanna, Pewna Pani, Małżonek o którym mowa ;) Podczas swego krótkiego pobytu w szpitalu Marjanna spotkała wiele różnych osób. Wszystkie, jak jeden mąż, zachwycone były Córką Młodszą – no trudno się takim cudem nie zachwycać […]
Prawie 4 kilo szczęścia…
I mały 'horror’ w tle ;) … czyli jak to Marjanna Mulata urodziła. Mulatkę! Pisała Wam Marjanna, że cudem uciekła ze szpitala, bo już ją niemal z oksytocyną do drzwi gonili ;) A ona się uparła, że tym razem poród […]
Takiej notki jeszcze nie było!
– Mamo, a twój mózg działa dobrze? – zapytała Marjannę Córka – Myślę, że tak… A dlaczego pytasz? – odpowiedziała trochę zdziwiona Marjanna Córka spojrzała matce głęboko w oczy i rzekła: – Bo wiesz, mózg wszystko zapamiętuje, a ty ciągle […]
Stan błogosławiony
– Oooohhhh taaaak! Bejb, ty to wiesz jak sprawić, żeby zrobiło mi się gorąco… – mruknęła Marjanna do Małżonka, kiedy ten wsmarowywał jej w mniej szlachetną część pleców maść rozgrzewającą. Bo Mulat, oprócz coraz większego brzucha, załatwił Marjannie rwę kulszową. […]
Dżentelmen
– Mamo, a kto to jest dżentelmen? – zapytał Syn, oglądający bajkę w TV – To taki pan, który zawsze wie jak się dobrze zachować… – O! To ja! Ja jestem dżentelmenem! – Syn przerwał Marjannie – … zawsze odnosi […]