Trzeba sobie zadać jedno, zajebiście ważne pytanie…

Jesteśmy matkami.
To wielka radość, ale też ogromna odpowiedzialność.
Już od pierwszej chwili, gdy na ciążowym teście zobaczymy magiczne dwie kreski, musimy podejmować trudne decyzje i dbać o kogoś wielkości ziarnka grochu…
W bólach i pocie czoła sprowadzamy na świat małego człowieka i zaczynamy się martwić.
I ten strach i niepewność będą nam już towarzyszyć do końca naszych dni.
Wybieramy pierwsze buty, przedszkole, szkołę.
Zastanawiamy się czy najpierw podać marchewkę czy ziemniaka.
Długie godziny spędzamy analizując skład chrupek kukurydzianych i plastikowego talerzyka.
Młody człowiek rośnie, rozwija się, poznaje świat.
A my prowadzimy go przez życie, pragnąc zapewnić mu wszystko co najlepsze.

I kiedyś przychodzi w końcu dzień, który może zmienić wszystko.
Moment, gdy musimy zadać sobie to najważniejsze w życiu dziecka pytanie.

źródło: http://www.pixabay.com źródło: http://www.pixabay.com

Cymbałki czy flet?

43 Odpowiedzi na “ Trzeba sobie zadać jedno, zajebiście ważne pytanie… ”

  1. paulaitomek

    Cymbałki :D
    Mam flet, nie polecam :P

    0
  2. Odpowiedz na to pytanie nigdy nie jest łatwa bo konsekwencje wyboru zawsze będą nas denerwować ;)

    0
  3. Też jestem za cymbałkami ;p Flet to złooo

    0
  4. Żadnych wydających dźwięki przedmiotów!

    0
  5. nie ważne co wybierzesz dokup zatyczki do uszu :-)

    0
  6. Marta Pirga

    Najlepiej to jakis tlumik kup :P hahaha Nie marzysz o blogiej ciszy? ;) Albo stopery do uszu…

    0
  7. Kamila Wenskowska

    Perkusja!

    0
  8. Ania Paradowska

    Ryję ze śmiechu :D

    0
  9. O ja pierdziule.. A syn co na to? Flet się chyba mniej psuje.pałeczki łatwo zgubić.bierz flet

    0
  10. cymbałki, im mniej świszczących tym lepiej :).

    0
  11. Mam to i to.I oba w użyciu.Mi nie przeszkadza.Może dlatego, że iż, albowiem, jestem nauczycielem w przedszkolu:D a Ty weź cymbałki :)

    0
  12. Pam Banaszczyk

    Cymbałki…. jak sie moj brat do feltu dorwał to myslałam ze mi głowa peknie… wystarczy dmuchac mocno i taki pisk to wydaje… cymbalki nie sa az tak głosne :P

    0
  13. hahaha ale sie wczulam a tu takie cos :D

    0
  14. A te cymbałki to wystarczą 10-tonowe? Czy 12?
    Mamy tu jakiegoś nauczyciela muzyki? ;)

    0
  15. Wybierz cymbałki (właściwie dzwonki), są mniej drażniące niż flet, bo można wydawać na nich tylko określone dźwięki, a na flecie można świszczeć na nieokreślonych częstotliwościach i uwierz – to bardzo, ale to bardzo irytuje. :)

    0
  16. Z Ciebie niezly cymbalek jest Marianko :D
    Ten instrument nazywa sie DZWONKI :P

    Nie wazne co wybierzesz, kup od razu stopery :)

    0
  17. Jagoda Drozdecka

    Jeszcze nie nauczyciela, ale weź 12-stki :)

    0
  18. Małgorzata Szabelska

    Też głosuję za perkusją! Mój Młody jest tak głośny bez instrumentów, że pewnie i tak ogłuchnę zanim będę musiała podjąć tę decyzję!

    0
  19. Jagoda Drozdecka – Plastikowe za 10 zeta wystarczą, czy powinnam być dobrą matką i zainwestować w drewniane? :P

    0
  20. a drewniane grają ciszej? ;)

    0
  21. Obawiam się, że nie… A są droższe, więc powinny ;)

    0
  22. Jagoda Drozdecka

    Kup metalowe, o ile jeszcze takie produkują – za moich czasów chcieli tylko metalowych. :) To znaczy z metalowymi sztabkami i drewnianą podstawą.

    0
  23. O podstawkę właśnie pytałam :) No nic, niech stracę… 4 dychy w plecy :P
    A Mozarta i tak z tego nie będzie…
    Dzięki za pomoc, Jagoda :)

    0
  24. Jagoda Drozdecka

    Nie ma za co! :) Polecam się na przyszłość w razie jakichś okołomuzycznych pytań. ;)

    0
  25. Paulina BaamBaam

    A nie można dac zwolnienia z zajęć? Z wf się da to może z muzyki też? ;-)

    0
  26. Flet czy cymbałki, to pikuś. Skrzypce – to jest dopiero masakra!

    0
  27. Masz dylemat ,flet czy cymbałki …..Mój ma saksofon ,ten dopiero napierdziela…nawet stopery nie pomagają.

    0
  28. Natalia Kurzawa

    cymbałki , zdecydowanie cymbałki :)

    0
  29. Aleksandra Michalak

    Marjanna B. czy na cymbałkach, czy na flecie Mozarta z syna nie zrobisz… bo ten grał na instrumentach klawiszowych

    0
  30. Marianno, obawiam się, że chodzi o dzwonki chromatyczne. 5 dych. Ale możesz nasze pożyczyć, póki się nie przekonam, czy są nam potrzebne. Fletów też ci u nas dostatek :)

    0
    • Boże, nie myślałam że wybór dzwonków może być tak skomplikowany ;)
      Chyba dopytam na zebraniu czego oni właściwie chcą.
      A ty odezwij się w wolnej chwili, wyskoczymy na jakąś kawkę czy coś – wieki Cię nie widziałam :)
      Jeżeli nie będziecie tych waszych dzwonków potrzebować, to chętnie wypożyczę. Albo flet – choć cymbałki jednak bardziej do mnie przemawiają ;)

      0
  31. Ale nie wiesz na czym kazali mu grać w szkole ;)

    0
  32. Jagoda Drozdecka

    Dla chłopca to nawet ze względów ideologicznych warto wybrać cymbałki :DDD

    0
  33. Pamiętam z podstawówki, z lekcji muzyki taki tekst „sam jesteś cymbał, to dzwonki są”. Nut jakoś nie pamiętam, dziwne ;-)

    0
  34. Cokolwiek wybierzesz i tak będzie na Ciebie ;)

    0
  35. Wlasnie jakis bachor z calej sily dmucha w flet i pisk na cala okolice, a ze okna otwarte….Kup cymbalki, zawsze mozesz uzyc paleczek w celach wychowawczych!

    0
  36. A u nas nikt nie pyta, flet i już, a wybrałabym cymbałki, oszaleć można od tego piiijjjj :D.

    0
  37. Zdecydowanie cymbałki. To tak jak : który ze środków na kaca jest lepszy: Alkaprim czy Aaka Seltzer – Lepszy jest Alka Seltzer – ciszej się rozpuszcza

    0

Skomentuj Kocianna Anuluj pisanie odpowiedzi