Usprawiedliwienie

Szanowni Czytelnicy,
Winna jestem wyjaśnienie tak dużych 'przestojów’ na Blogu ostatnimi czasy.

Na początek może kilka słów o tym dlaczego piszę.
Zaczęło się 3 lata temu.
Styczniówki powiedziały 'Powinnaś pisać bloga, fajnie się Ciebie czyta’
I zaczęłam.
Na specjalne życzenie :)

Sposób pisania, tematyka zmieniały się z czasem, by ostatecznie osiągnąć formę taką jak obecnie.
Każdy wpis to mały obrazek z mojego życia.
Ale obrazek rysowany gruba kreska, często przerysowany aż do przesady.
Bo takie jest założenie – ma być zabawnie.

Niestety ktoś zaczął wykorzystywać to co tu piszę (i nie tylko tu) przeciwko mnie i mojej rodzinie.
Wyciąga konkretne fakty i dorabia do nich niestworzone historie…
A to jest czyste skurwysyństwo.
I ja się na coś takiego NIE ZGADZAM!

Dlatego proszę o wybaczenie.
Chwilowo straciłam serce: do bloga, do for internetowych, do jakiejkolwiek większej działalności w internecie…
Nie chcę, by ktokolwiek właził mi z butami w życie.

Zdaje sobie sprawę, że prowadzenie bloga takiego jak ten to pewna forma wirtualnego ekshibicjonizmu.
Dla mnie było też czymś w rodzaju terapii – pozwalało spojrzeć na wiele spraw z dużym dystansem.
I chyba dlatego aż tak mnie to boli.

Proszę o wyrozumiałość.
I jeszcze trochę czasu…

7 Odpowiedzi na “ Usprawiedliwienie ”

  1. Irytujące, jak mało jest możliwości walki z takimi ludźmi. I że ich zawiść, głupota czy co tam jeszcze, potrafią skutecznie zniechęcić do robienia czegoś fajnego.

    0
  2. wiesz Marjanko, przykro by było gdybyś przestała pisać, poważnie ja Twojego bloga traktowałam właśnie „terapeutycznie” – jak miałam doła, wpadałam do Marjanny, Małżonka, Syna i Córki na ploty i zaraz było mi lepiej :) szkoda, że trafiają się takie świnie, ale tego nie zmienisz mam nadzieję, że wszystko się ułoży i będzie ok pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoją fantastyczną rodzinkę 3majcie się cieplutko

    0
  3. Trzymaj się Marjanka! Jakbyś potrzebowała jakiejkolwiek pomocy to daj znać. Buziaki dla Młodzieży!

    0
  4. Skurwysynstwo po prostu. Wstydzcie sie ludzie, zycia nie macie i innym ich wlasne trujecie. Get a life!

    0
  5. Mary! ja blogów raczej nie czytuje,ale do Was czasem zaglądam i sprawia mi to przyjemność…nie znam szczegółów tego co się dzieje,kto i w jaki sposób zakłóca Wam spokój,ale życze mu coby się tym swoim jadem zadławił.ludzie bywaja wredni niestety.mam nadzieje że będziesz kontynuować pisanie bo świetna w tym jesteś.pozdrawiam i good luck!

    0
  6. Dzięki dziewczyny. Nie zamierzam zamykać bloga, bo sama lubię pisać. Ale… jeżeli każdy wpis mam analizować i zastanawiać się jakie historie mogą z tego powstać, to jakoś nie mam siły. Obiecuję, że się ogarnę i wezmę do pracy ;)

    0
  7. Zaglądam na Twojego bloga od czasu do czasu i muszę z przykrością stwierdzić, że to kolejny blog (z tych które przeglądam), który pada ofiarą nieżyczliwych ludzi. Niestety, mam wrażenie, że takie praktyki są coraz częstsze. Jedyna rada, moim zdaniem, to przy powtarzających się atakach – zamknąć blog na hasło i udostępniać jedynie wybranym osobom. Trudno, trzeba się bronić. A tak w ogóle blog jest fajny, ma oryginalną formułę i szkoda go zakończyć. Poza tym na przyszłość to fajna pamiątka!Trzymaj się

    0

Skomentuj tumtum Anuluj pisanie odpowiedzi