Miejsce Akcji: Pokój Potomstwa
Osoby Dramatu: Marjanna, Syn Robiący Hałas
Marjanna: Synu do cholery! Cisza ma być!!!
Syn [nic sobie z tego nie robi]
Marjanna: CISZA!!! Bo będzie kara…
Syn: Nie chcę.
Marjanna: To cicho… [po chwili] Co się mówi?
Syn: [cicho mruczy pod nosem] Pszyszyszy….
Marjanna: Co???
Syn: Przepraszam. I obiecuję, że już nie będę… A jak będę to mnie możesz za karę wsadzić do pudła i wysłać do miejsca gdzie się robi kolczyki. Będę za karę robił kolczyki dla Ładnych Pań!
I w tym momencie Marjanna zgłupiała i wyszła ;)
Dodaj komentarz