Chore dzieci – największy koszmar matki. Zaraz po rozbitej butelce wina i szeleszczących papierkach od czekoladowych cukierków. 🍷🍬
Bo kiedy dziecko choruje to nie ma wyjścia, musi zostać w domu. I cała misterny plan na wypicie ciepłej kawy w pracy idzie się… współżyć…
No więc dzisiaj atrakcje Matce postanowiła zorganizować Czwórka. Gorączka, ból głowy, ból brzucha – no taki standard.
Więc została w domu. ❌
Jako że Małżonek miał tego dnia występy gościnne w innym mieście – BTW zauważyliście, że dzieci zawsze chorują wtedy, kiedy najmniej to pasuje?!? – to Marjanna musiała odstawić Potomstwo do placówki. Przed wyjściem Podała Czwórce tabletkę paracetamolu i przykazała leżeć w łóżku. Po powrocie zastała ją radosną i pełną energii tuż przy bramie wjazdowej. Oczywiście, cudowne ozdrowienie 😇
One tak mają, te dzieci…
Jak się jakiś czas później Marjanna zbierała do sklepu, to Czwórka była pierwsza gotowa do drogi. No to pojechały.
W drodze do sklepu z Marjankowego domu mija się jedyne w Abie 2 skrzyżowania z wymalowanymi zebrami. No, przynajmniej jedyne dwa które Marjanna widziała.
Tak się zdarzyło, że akurat tym razem przy przejściu czekali piesi – a to raczej nie jest standardem, bo w tym dzikim kraju piesi wyskakują na jezdnię w randomowych miejscach i te wymalowane przejścia traktują z pewną taką nieufnością 🧐🙃
No ale do brzegu. Przejście, piesi, Marjanna z Czwórką w aucie.
Dalszy ciąg można przewidzieć – tym bardziej, że Marjanna skręcała. Podjechała do przejścia i stop. I czeka. Piesi czekają. Czwórka czeka.
Niezręczna sytuacja… 🙆♀️
W końcu poszli.
- – A czemu ty się zatrzymałaś mamo? Przecież droga była wolna… – Czwórka nie wytrzymała napięcia.
- – Bo widzisz Czwórko, to jest ZEBRA, a to znaczy, że ludzie którzy chcą przejść przez ulicę mają prawo zrobić to właśnie w tym miejscu. I uprzejmość, a w niektórych krajach przepisy, wymagają, żeby kierowca się zatrzymał i przepuścił pieszych.
- – Czyli jak widzisz ZEBRĘ, to trzeba się zatrzymać?
- – Tak, właśnie tak.
- – No dobrze, a co trzeba zrobić jak widzisz SŁONIA?!? 🐘
Tak jak Marjanna mówiła, dziki kraj… 🤷♀️🌍
Dodaj komentarz